[Tekst piosenki "Femme Fatale"]
[Zwrotka 1]
Tyle dramatów, obaw i braw
Tylko polowa rozumie mój strach
Wracam do domu jak sarna przez las
W mroku widzę lepiej, bo goni mnie czas
Zły strój, makijaż i twarz
Budzisz demona w niejednym jak grasz
Unikaj zmroku, alkoholu i plaż
A jak nie, to wiedz, ze z ogniem igrasz
[Przedrefren]
Dlatego czasami jestem potworem
I jak tsunami idę po swoje
Kiedy mówisz, że czegoś nie mogę
[Refren]
Mi można wszystko co Tobie
[Zwrotka 2]
Oni, oni, oni krzyczą coraz głośniej
Hipokrytów liczba rośnie, rośnie
A ja mam swoją rozgłośnie
A ja z megafonem, a oni, oni w kącie
Nie przerywaj zanim skończę
Teraz bas bije mocniej, mocniej, mocniej
Król parkietu jest nowym królem słońce
Pusta głowa, ciężka ręka, rządy bezowocne
[Przedrefren]
Dlatego czasami jestem potworem
I jak tsunami idę po swoje
Kiedy mówisz, że czegoś nie mogę
[Refren]
Mi można wszystko co Tobie
[Outro]
Kuszę, znikam
Słowa nie dotrzymam
Ja nie muszę słuchać
Niepotrzebnych pytań
Twoich westchnień w tle
Mi można co i Tobie
Kuszę, znikam
Słowa nie dotrzymam
Ja nie muszę słuchać
Niepotrzebnych pytań
Twoich westchnień w tle
Mi można co i Tobie