[Tekst piosenki "Wakacje w Warszawie"]
[Zwrotka 1]
Wakacje w Warszawie
Idą całkiem płynnie
Ty wciąż tańczysz
Ja wciąż oblewam siebie winem
Taki chyba biznes
Robię Ci już setne zdjęcie
Sama nie wiem jak tu będzie
Ty mi mówisz, skarbie
Przecież będzie fajnie
[Przefrefren]
Będzie fa- będzie fa- będzie fajnie
Będzie fa- będzie fa- będzie fajnie
Będzie fa- będzie fa- będzie fajnie
Będzie fa- będzie
No weź
Nie narzekaj na pogodę
Nie narzekaj na zły sen
Jutro będzie nowy wieczór, ej
[Zwrotka 2]
Wakacje w Warszawie
Robią się już dłuższe
Bo jest połowa lipca
Nie wiem kiedy wrócę
Bo mamie mówię jutro
Tacie mówię późno
Dobra wracam już na chatę
Ale tutaj nudno (Ale tutaj nudno)
[Refren]
Wakacje w Warszawie
Idą całkiem płynnie
Ty wciąż tańczysz
Ja wciąż oblewam siebie winem
Taki chyba biznes
Robię Ci już setne zdjęcie
Sama nie wiem jak tu będzie
Ty mi mówisz, skarbie
Przecież będzie fajnie
Wakacje w Warszawie
Idą całkiem płynnie
Ty wciąż tańczysz
Ja wciąż oblewam siebie winem
Taki chyba biznes
Robię Ci już setne zdjęcie
Sama nie wiem jak tu będzie
Ty mi mówisz, skarbie
Przecież będzie fajnie
[Przejście]
Patrzę na Ciebie
Jest 6 rano, ale wcale
Nie jestem zmęczona
Słońcem
[Refren]
Wakacje w Warszawie
Idą całkiem płynnie
Ty wciąż tańczysz
Ja wciąż oblewam siebie winem
Taki chyba biznes
Robię Ci już setne zdjęcie
Sama nie wiem jak tu będzie
Ty mi mówisz, skarbie
Wakacje w Warszawie
Idą całkiem płynnie
Ty wciąż tańczysz
Ja wciąż oblewam siebie winem
Taki chyba biznes
Robię Ci już setne zdjęcie
Sama nie wiem jak tu będzie
Ty mi mówisz, skarbie
Przecież będzie fajnie