Z braku slów
nie lubie w góre, lubie w dól
wsród bialych lamp
Kiedy sam
niewiele w sobie siebie mam
polykam wiatr
Mimochodem czujac, ze
z kazdym dniem mam coraz mniej
czas przemija, pamiec nie
A gdy slysze Franka placz
pelikanem mkne przez park
nie musisz trzymac
jade sam
Mimochodem czujac, ze
Z braku slów
czasami czuje sie jak tchórz
W cieniu palm
gruby kot glaszcze swój puszysty brzuch
patrzac jak
Mimochodem czuje, ze
z kazdym dniem mam coraz mniej
czas przemija, pamiec nie
A gdy slysze Franka placz
pelikanem mkne przez park
nie musisz trzymac
jade sam
Mimochodem czuje, ze
mam coraz mniej