Video Warszawa de Aleshen 2025 Lyrics Lyrics

Escucha la música Lyrics más popular de Aleshen y otros artistas en línea. Disfruta de las mejores canciones de 2025 en Musicas-Cristianas de música en línea. ¡Encuentra tu canción favorita y escúchala en cualquier momento y en cualquier lugar!

Video Warszawa » Aleshen Letra

INICIOAleshenWarszawa

Aleshen - Warszawa Lyrics


[Refren: Aleshen]
Te bloki nie umieją marzyć
Cały-cały budynek to waży
Nie wyjdę z mej oazy
Z łama-z łamania zasad, zrobiliśmy nakazy
System cały mnie parzy
Kilka rzeczy musiało się zdarzyć
Nie raz, a wiele razy
Za długa trasa, by patrzeć na wady

[Zwrotka 1: Aleshen]
Ej, wrzucam te bomby, jak Gangplank na górze
Wysoką rank mam, na stówę
Ty może fajk man, masz truder
Bloki moje jak bullet
Weź mnie złap, jak runę
Moja wizja, malunek w głowie
Ty parter, ja wyżej stoję
Cały blok w sztosie tonie (Tonie, tonie)

[Hook: Aleshen]
Warszawa, Warszawa (Yeah, yeah), Warszawa, haaa
Jeszcze raz
Warszawa, Warszawa, Warszawa
(Yeah, yeah, yeah, yeah)
[Refren: Aleshen]
Te bloki nie umieją marzyć
Cały-cały budynek to waży
Nie wyjdę z mеj oazy
Z łama-z łamania zasad, zrobiliśmy nakazy
System cały mnie parzy
Kilka rzeczy musiało się zdarzyć
Niе raz, a wiele razy
Za długa trasa, by patrzeć na wady

[Zwrotka 2: Aleshen]
Nie zapominam skąd jestem
Weź-weź trochę, będziesz chciał więcej
Nie robiłem tego z sensem
Każdy mój dźwięk to był przester
Teraz zawijam inne pętlę, teraz — jestem independent w tym
Dla kogoś pewnie zrzędzę
Chociaż jestem prawdziwy w tym (Tonie, tonie)

[Hook: Aleshen]
Warszawa, Warszawa (Yeah, yeah), Warszawa, haaa
Jeszcze raz
Warszawa, Warszawa, Warszawa
(Yeah, yeah, yeah, yeah)

[Zwrotka 3: Aleshen]
To nie-to nie Warszawa
I to nie Warszawa
Wsypałem koki, wylała się kawa
Ja wiem, że to baga
Nie mam już słów, kiedy cała jest naga
Tych nowych raperów to cała plaga
Pój-pójdę się widzą, w programie „UWAGA!”
Wy-wygrywa ten, co najwięcej tu gada
Dlatego te słowa chowamy po bagach
[Refren: Aleshen]
Te bloki nie umieją marzyć
Cały-cały budynek to waży
Nie wyjdę z mej oazy
Z łama-z łamania zasad, zrobiliśmy nakazy
System cały mnie parzy
Kilka rzeczy musiało się zdarzyć
Nie raz, a wiele razy
Za długa trasa, by patrzeć na wady

[Zwrotka 4: Rusina]
Za długa trasa, by patrzeć na wady (Za duża)
Za duży horyzont, nie jara mnie Paryż (Jara mnie Paryż)
Daję namiary, chcę tylko zestawy
Ty blady, jak rzucam ziołami za kasy (Łamię je)
Gramy, extazy i chodzić na luźne pokazy (Tak)
Żeby badać najnowsze fazy
Jebać te czasy, jestem ponad czasy
Chciała zacząć z nami, spokój na mej twarzy
Zaraz będą chcieli pytać się o moje zdanie
Chcą pytać:
„Jak z sianem?”
„Te skoki, za ile?”
„Jak stoisz z wypłatą za pasję?”
Jestem bogatym dzieciakiem, naprawdę sam sobie to wypracowałem
Chcę trzymać, to pchać, to napawać się dumą
Do tego co robię, na wieki i Amen
[Hook: Aleshen]
Warszawa, Warszawa (Yeah, yeah), Warszawa (Haaa)
Jeszcze raz
Warszawa, Warszawa, Warszawa
(Yeah, yeah, yeah, yeah)

[Refren: Aleshen]
Te bloki nie umieją marzyć
Cały-cały budynek to waży
Nie wyjdę z mej oazy
Z łama-z łamania zasad, zrobiliśmy nakazy
System cały mnie parzy
Kilka rzeczy musiało się zdarzyć
Nie raz, a wiele razy
Za długa trasa, by patrzeć na wady

Warszawa » Aleshen Letras !!!
ANUNCIOS PUBLICITARIOS
Esta sitio web no aloja ningún tipo de archivo audio o video© Musicas-Cristianas 2025 España | Chile - Argentina - México. Todos los derechos reservados.

Escuchar músicas enlinea gratis, 2025 Escuchar Música Online, Música en Línea 2025, Música en Línea Gratis, Escuchar Música Gratis, Música Online 2025, Escuchar Música

Música 2025, Música 2025 Online, Escuchar Música Gratis 2025, Músicas 2025 Gratis, Escuchas top, Música de Moda.