W tylu miastach tyle ramp
Dawno zgaslych
Domy stoja az po dach
W ksiazkach nieczytanych
Niezarysowanych plyt
W alfabetycznym ladzie
Nie zdazyly jeszcze przejsc
Twym zapachem
Kochana
Bylas
Bylas
Niewidzialna
Przez lata
Kochana
Bylas
Bylas
Niewidzialna
Przez lata
Moje dlugie listy
Tobie ofiarowane
Zawieraja slowa nienajlzejsze
Moze lepiej niech zostana nieczytane
Teraz i tak to nic ci nie powie
Kochana
Bylas
Bylas
Niewidzialna
Przez lata