Video Glitch de Zabson 2025 Lyrics Lyrics

Zabson - Glitch Lyrics

[REFREN: ALLUV]
Palę weed, medytuje
Od zachodu, aż po świt
Coś bym chciał , nic nie czuje – zabierz miłość daj mi kwit
Epitafium, bong , RIP – łzy na flocie to mój drip
Z każdą chwilą tracę obraz
Rzeczywistość łapie glitch

[ZWROTKA: DUSZYN]
Dla mojej suki aplauz
Szpagat na chuju nie na psach
W płucach Bagdad
Rap łatwy jest jak kaszka z mleczkiem
Ze mną jak z dzieckiem basta
Niosą to mury miasta
Maluję swag Jean Michel-Basquiat
Życie to wyścig Nascar
Jestem rockstar, rockstar, rockstar

[ZWROTKA: CHOJAK]
Na łódzkich melinach chodzi się po szkle
Nikt nie mówi mazel tov
Cały czas jest tutaj źle
Kurier DPD – ej
Znów nie przywiózł THC
Jak Vladimir Makarov traktuję
Jak rozjebiesz się
[REFREN: ALLUV]
Palę weed, medytuje
Od zachodu, aż po świt
Coś bym chciał , nic nie czuje – zabierz miłość daj mi kwit
Epitafium, bong , RIP – łzy na flocie to mój drip
Z każdą chwilą tracę obraz
Rzeczywistość łapie glitch

[ZWROTKA: ŻABSON]
Na nodze Swoosh
Bo mówię słusznie
Ta Twoja sucz
Znowu siedzi u mnie
Do hajsu klucz
I otwieram furtkę
Nie Ebenezer Scrooge – dziele się z uczniem
Będę
Miał pogrzeb huczny
I wesele huczne
Ciągle

[REFREN: ALLUV]
Palę weed, medytuje
Od zachodu, aż po świt
Coś bym chciał , nic nie czuje – zabierz miłość daj mi kwit
Epitafium, bong , RIP – łzy na flocie to mój drip
Z każdą chwilą tracę obraz
Rzeczywistość łapie glitch