Video Bonfire de Alan 2025 Lyrics Lyrics

Alan - Bonfire Lyrics

[Intro: Alan]
Czekam na coś co zadziała jak lean, hej
Ona clean, a ja weed
Ona pali się, rozpali mnie
Nic nie pomoże, nie ugasi już nie

[Refren: Alan]
Bonfire (ajajaja)
Bonfire, bonfire
Bonfire (ajajaja)
Bonfire, bonfire
Bonfire (ajajaja, bonfire, bonfire, bonfire)

[Zwrotka 1: Alan]
Co się pali pali kush kali
Tak się kopiują jakby się po nocach muskali
Stoję na bloku ale płynie wieczór na fali
Oddałem serce cd ale na to nasrali
Chce tylko być sobą być, z tobą
Jebać resztę, palić mosty najgorsze i te najlepsze
Wybacz że nie pije, nic z tobą nie skreślę
Wybacz że cie nigdzie nie zawożę mercem

[Refren: Alan]
Bonfire (jajajajaja)
Bonfire, bonfire
Bonfire (jajajajaja)
Bonfire, bonfire
Bonfire (jajajajaja)
[Refren: Alan]
Bonfire (jajajajaja)
Bonfire, bonfire
Bonfire (jajajajaja)
Bonfire, bonfire
Bonfire (jajajajaja)

[Zwrotka 2: Kinny Zimmer]
Znowu noc, a ja znowu idę (znowu idę)
Każdy krok może skończyć się upadkiem
Ja idę w noc na Mazurach, trzymam koc
Zapalniczka, drewno i wiem gdzie dziś zasnę
Ale czasami nie ma tutaj ognia
Czasami nie masz jak rozpalić
I wcale nie czeka ręka pomocna
I wtedy trudno Ci będzie pozostać

[Bridge: Kinny Zimmer]
Ta ta tarara
Uu ta ta tarara
Uuu ta ta tarara

[Zwrotka 3: Kinny Zimmer]
Kiedy odpowiada las to czuję, że żyję (hej, hej)
Kiedy pada deszcz to czuję, że żyję
Wiem że żadna woda nie przeszkodzi mi (już nigdy więcej)
Wiem że znów będę rozpalać
Wiem że (wiem że) idę spać (idę spać)
Idę spać przy ognisku
Idę spać (idę spać), idę spać (idę spać)
Już niedługo będę w sadzie