Video Likier de Alan 2025 Lyrics Lyrics

Alan - Likier Lyrics

[Refren x2]
Długa noc, nieprzespany weekend
Ona kręci dupą wciąż, mówi, że mam zniżkę, ej
Choć ksywkę jeszcze pod pierdolonym szyfrem
Rzeczywiście jesteś hot, szmata słodka jak likier jest

[Zwrotka: Yo Oli!]
Mamy taki lifestyle bo wstajemy później, narka
Miała przyjść w bikini no a przyszła rozebrana
Dla mnie jesteś łatwa, dla mnie, dla mnie
Dla innych jesteś wsparciem, inni mają parcie
Przy wódzie czy przy blancie jak ja

[Refren x2]
Długa noc, nieprzespany weekend
Ona kręci dupą wciąż, mówi, że mam zniżkę, ej
Choć ksywkę jeszcze pod pierdolonym szyfrem
Rzeczywiście jеsteś hot, szmata słodka jak likier jest

[Zwrotka: Alan]
Ukrywa się rura pod tapеtą, słodka tylko jest
Chciałaś gierki głupia suko to mnie tasuj po tym cześć
Weź to jak Khalifa mocne porno Riley Raid
Nocne życie spijam z cipki, likier a ty tylko obliż się
W chuju to mam, nie chcę miłości bo za to nie płacę
Wydaje na siebie, wydaje na Label
Nie wydam złotówki na jebaną szmatę
Mam chatę na bloku, dziewczynę od wózka
Latałem se tylko na jebanym trapie
I to pojebane kiedy nie podlega tu ....
(?)
Leci wolny, leci pies na te bloki
Płonie Jazz za te kroki, płonie stage a ty pocisz się
Łap to kurwo, zanim spytasz ją o rękę bo wydaje się tak czysta
Na backstage rzucała mięsem
Cały skład robi ciebie, jeszcze poprosisz o fotę
Chcesz od tyłu na kanapie czy staniesz przy mikrofonie
Młoda doświadczona także nie potrzebne są jej studia
Na przełyk dorzuci Molly, jej cipa klubowa studnia
[Refren x2]
Długa noc, nieprzespany weekend
Ona kręci dupą wciąż, mówi, że mam zniżkę, ej
Choć ksywkę jeszcze pod pierdolonym szyfrem
Rzeczywiście jesteś hot, szmata słodka jak likier jest