Jesien - lisc ostatni juz spadl
Jesien - deszcz zmyl butow twoich slad
Jesien - jesien idzie ku mnie przez park.
Wczoraj minal miesiac jak list przyniosl mi listonosz
A dzis, tylko nosi liscie tu wiatr.
To, to radosny byl dzien
Gdy zapewnialas mnie, ze
Nic nie rozdzieli nas juz
Ze co dzien list bedziesz slac do mnie.
Jesien - lisc ostatni juz spadl
Popatrz - plaza jak bialy kwiat
Zima idzie ku mnie przez park
Szybko przyjdzie wiosna i zar
Lato i wakacje i park
W ktorym znajde cienie wsrod drzew.
Znow szybko mina nam dni
Znow bedziesz powtarzac mi
Ze nie rozdzieli nas nic
Ze co dzien list bedziesz slac do mnie
Jesien - znowu czekam na list
Jesien - zamiast listu mam lisc
Jesien - z inna ide przez park.