Ciągle pytam Boga, czemu tyle zła na świecie jest
Ciągle pytam Boga, odpowiedzi nadal nie ma, nie
Znowu jestem sam - pusta kartka, ja i mic
Piszę kilka wersów, po to żeby lepiej spać
Dopada mnie przeszłość, dopada mnie chandra, to chyba depresja stary
I nie wiem co zrobić, bo nie mam siły, by dalej wstać i walczyć
I nie chce nigdy więcej, być spisanym na straty
Nie chce zawieść tych do dalej mają we mnie wiarę
Nadal jest za mną garstka ludzi, co dają mi wsparcie - dzięki
Filip, Milena, Natalia, Konrad jesteście kurwa wielcy
Wykorzystam szansę i już nigdy nie zawiodę
Jak minie Covid wypijemy za nasze zdrowie
W ostatnich czterech wersach trochę offbeat
Dziękuję wszystkim, którzy na pierwszym froncie walczą z covid
Zbieramy dla was pieniądze, mamy nadzieje, że to pomoże
Link do zbiórki w opisie, i jesteśmy wdzięczni za to co dla nas robicie