Video Pbim de Alcatras Records 2025 Lyrics Lyrics

Alcatras Records - Pbim Lyrics

[Alcatras: Zwrotka]

Mam blizny na rękach, mam blizny na sercu, na szyi, na nodze, na ręce też jedna
Zobacz ten styl, co to za nuta, nie przyjmie się ta to przyjmie się następna
Bang! Gracjan, mendo ty wstrętna!
Po co chwytałeś za majka, przecież zajawka tobie niepotrzebna

Hype hype hype, a po co to mi jest potrzebne
Dziś nie muszę mieć pieniędzy, żeby chodzić sobie wszędzie
Chcesz prawdy, chcesz gadki, chcesz stylu, chcesz banger
W Nie Mam Nastroju usłyszysz co będzie

Piszą już do mnie gwiazdeczki
Proszą o feata, pomogę im wierz mi
Tylko jak sprawdzą ten numer
To w końcu usłyszą, że są jeszcze dziećmi

Bo robię ten rap, bo tworzę ten trap
PBiM to marka nie crap
Posyłam w twoją stronę punchy worek
Obronisz się? jesteś Filip czy Borek?!

Z takimi jak ty nie dyskutuję długo
Bo nie masz bo nie masz podjazdu framugo
Przeszedłem za dużo, choć paradoksalnie
Nad muzyką siedzę tu więcej niż dużo
Więzienie ustala zasady
Gnoimy albo zalety, albo wady
Na Glitchu dowiesz się prawdy chłopczyku
Bo na bicie wszyscy są nadzy

Zmixuje to gówno tak ekstrawagancko
Że nawet ty nie poznasz, że to nie HipHop
A nawet jeśli rozpoznasz to nie powiesz mi
Że to już nie jest HipHop

Człowiek o 14 twarzach
Muzycznie 14 stażach
Wszystkie gatunki są moje
Wszystkie kreuję na własnych zasadach

Z bloków dociera do mnie inspiracja
Na podwórku zamienia w kanał
Na kanale mam zapięte kilka wtyczek
I muzycznie wszystko się zgadza