[Zwrotka 1]
Odliczam czas uniesień
Nie mam go, dość jeszcze
Malując twarz w obsesje
Oddalasz nas od siebie
To nie tak, że nie chcę
Czytany wspak gubię tlen
Zaklęcia znasz, unieś mnie, unieś mnie
[Refren]
Znam Cię chociaż Ty mnie lepiej
Kłamstw nie umiem pleść, bo jestem
Królem tylko gdy tak zechcesz Ty
W łask się wkradam Twoich przestrzeń
By poskramiać ponoć bezsens
Królem będę jeśli zechcę dziś
[Zwrotka 2]
Tak ładnie nam na zdjęciach
Twa szminka i sukienka
Z wdziękiem tworzą pejzaż
Dużo uczymy się na błędach
To nie tak, że nie chce
Czytany wspak gubię tlen
Zaklęcia znasz, unieś mnie, unieś mnie
[Refren]
Znam Cię chociaż Ty mnie lepiej
Kłamstw nie umiem pleść, bo jestem
Królem tylko gdy tak zechcesz Ty
W łask się wkradam Twoich przestrzeń
By poskramiać ponoć bezsens
Królem będę jeśli zechcę dziś
Znam Cię chociaż Ty mnie lepiej
Kłamstw nie umiem pleść, bo jestem
Królem tylko gdy tak zechcesz Ty
W łask się wkradam Twoich przestrzeń
By poskramiać ponoć bezsens
Królem będę jeśli zechcę dziś