Video Krzyki de Sobel 2025 Lyrics Lyrics

Sobel - Krzyki Lyrics

[Refren]
Mała chce żeby skakała
To działa (działa , działa)
Winne to ghetto, to odpalam
To lato (lato, lato). Robię to volo
Nie chcę żeby krzyczała (czała, czała)
Staram się nie chce by tego nie chciała
(ciała, ciała). Mała chce żeby skakała to działa
Działa , działa. Winne to ghetto
To odpalam to lato (lato, lato)
Robię to volo nie chcę żeby krzyczała (czała, czała)
Staram się nie chce by tego nie chciała (ciała, ciała)

[Zwrotka 1]
Czuje złość, gdy nie mogę robić mej muzyki
Biorę ją nie potrzebne mi są twoje wtyki
Wchodzi on - nic nie słyszę tylko te krzyki
Czekam tylko aż zobaczę twoje fibi
Ucie-ka-my której mojej da-my
Mówię same pra-wdy. Ona z nim zakłamany
Kiedy to ogar-nia-my, czuję się wygra-ny
Skarbię może zagrajmy, jesteśmy przecież sami
Nie uwiеrzę w to (nie, nie) chce liczyć mе pliki
Ma-martywy stos, nic tak jak widzisz. Robi to, czuję tobą czarne myśli. Robi skok bo chcę żeby skakała

[Refren]
Mała chce żeby skakała
To działa (działa , działa)
Winne to ghetto, to odpalam
To lato (lato, lato). Robię to volo
Nie chcę żeby krzyczała (czała, czała)
Staram się nie chce by tego nie chciała
(ciała, ciała). Mała chce żeby skakała to działa
Działa , działa. Winne to ghetto
To odpalam to lato (lato, lato)
Robię to volo nie chcę żeby krzyczała (czała, czała)
Staram się nie chce by tego nie chciała (ciała, ciała)
[Zwrotka 2]
Liczę pliki - gdzie jest hajs?
Słyszę brum, brum, wciskam
Ty mówiłaś, że nie wierzysz w nas
Suko uwierz że je odnajdą
Biorę ją to walka, nie rzuci takiego chłopaka
Dla mnie jest to tylko frajda
Jak słyszę co o mnie tu papla
Biorę ją jest fajna, zabiorę ją do mego świata
Dowie się jaka jest prawda, jak bardzo chce by
Mnie kochała. Ty nie będziesz mnie oszukiwała
Zrobimy raz nie chce byś zapomniała
Chce żebyś przy mnie tu nie chowała
Chcę żebyś mi usiadła na kolanach
Chcę żebyś mnie bez przerwy całowała. chcę żebyś mnie bez przerwy całowała

[Refren]
Mała chce żeby skakała
To działa (działa , działa)
Winne to ghetto, to odpalam
To lato (lato, lato). Robię to volo
Nie chcę żeby krzyczała (czała, czała)
Staram się nie chce by tego nie chciała
(ciała, ciała). Mała chce żeby skakała to działa
Działa , działa. Winne to ghetto
To odpalam to lato (lato, lato)
Robię to volo nie chcę żeby krzyczała (czała, czała)
Staram się nie chce by tego nie chciała (ciała, ciała)